Gotowanie obowiązkiem kobiet
Od lat panuje pogląd, który dyskryminuje kobiety. W kulturze patriarchatu kobiety są poniżane poprzez to, że wskazuje im się ich miejsce przynależności, a jest nim oczywiście dom, a przede wszystkim kuchnia. Dlatego też obecnie, mimo że sytuacja kobiet jest już nieco lepsza, to i tak kuchnia jest dla wielu z nas wielkim problemem. Stanowi symbol naszego poddaństwa mężczyznom i w związku z tym często trudno jest nam się przekonać o jej wartości. Nie trzeba jednak nawet w dzisiejszych czasach emancypacyjnych, szukać daleko dyskryminujących opinii. Nawet dzisiaj wielu mężczyzn uważa, że kuchnia i gotowanie to najlepsze zajęcie dla ich żon. Jest to oczywiście obraza i brak jakiegokolwiek szacunku i warto z tym coś zrobić nim będzie za późno. Kuchnia wcale nie jest domeną kobiet. Faktycznie był czas, w którym to właśnie kobiety zajmowały się gotowaniem i obowiązkami domowymi, ale obecnie jest już zupełnie inaczej. Warto także przytoczyć przykład kucharzy mężczyzn. W końcu, to ich uważa się za wspaniałych szefów kuchni i najlepszych specjalistów od gotowania. Mimo że kobiety podobno częściej gotują, to jednak po mistrzowsku robią to najczęściej mężczyźni. Warto dostrzec ten fakt, przy podziale domowych obowiązków. Jeśli mężczyzna zaczyna się usprawiedliwiać i mówi, że kuchnia nie jest miejscem dla niego, warto przypomnieć mu o wspaniałych kucharzach tej samej płci. Gotowanie powinno być wspólnym obowiązkiem, którym należy się dzielić. Przebywanie w kuchni wcale nie wynika z jakichś wewnętrznych biologicznych właściwości kobiet, dlatego nie ma żadnego usprawiedliwienia, które łączyłoby tak odmienne od siebie pojęcia jak kobieta i kuchnia.
Kuchnia jest często przez kobiety urządzana, to one gromadzą w niej niezbędne sprzęty, dbają, by zawsze znajdowały się w niej niezbędne produkty. Jednak często bywa tak, że mężczyźni zbyt chętnie pozwalają na to, by kobieta i kuchnia zlały się w jedną całość. Dlatego warto uświadomić swojemu mężowi już na samym początku, iż kuchnia jest dla niego tak samo otwarta, jak dla żony. Dzięki jasnemu wytyczeniu zasad i reguł gotowania unikniemy zbędnych kłótni w naszym życiu. Pamiętajmy także to, że gotowanie wcale nie jest obowiązkiem kobiety. Nie ma nic gorszego niż mąż, który ma pretensje do swojej żony, że ta nie przygotowała mu obiadu. Nawet kobieta, która przebywa w domu i zajmuje się dziećmi ma prawo odłożyć gotowanie na dalszy plan. W takiej sytuacji mężczyzna powinien oczywiście sam przygotować obiad i zamknąć się w kuchni, by zrobić żonie niespodziankę. Gotowanie nie jest niczym przyjemnym, niestety ktoś w domu musi zadbać o to, by reszta rodziny miała co jeść. Wiele kobiet dobrze czuje się w kuchni i traktuje gotowanie jak swoją pasję. Jednak, jeśli tak nie jest, nie znaczy to wcale, że kobieta nie spełnia swojej roli i nie nadaje się do bycia żoną czy matką. Dlatego, gdy nasza kuchnia stoi pusta, zastanówmy się, czy nie warto pokusić się o to, by wreszcie ustalić jasno kto i kiedy gotuje. A może zdecydujemy się na wspólne gotowanie? Takie przedsięwzięcia na pewno bardzo ludzi do siebie zbliżają i działają pozytywnie, więc na pewno warto ten pomysł wypróbować.Tagi: kobieta, posiłki, zapotrzebowanie | Struktura strony